Dziś na śniadanko wytrawne
muffiny z suszonymi pomidorami i szynką. Na słono jeszcze nie robiłam nigdy muffinków, to mój debiut więc nadzieje, że wyszły smaczne:)
składniki, na ok.12 sztuk:
- 1 cebula (ja ją ominęłam)
- 6 plastrów szynki
- 1 ząbek czosnku ( też ominełam, bo mąż nie bardzo przepada za czosnkiem)
- 75g masła
- 3/4 łyżeczki soli
- pieprz
- 2 i 1/3 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka mleka
- 2 jajka
- kawałków suszonych pomidorów
Cebule, szynke i czosnek rumienimy na oliwie. Dodajemy masło i tylko je roztapiamy, nie ma się ono tu smażyć. Przyprawiamy solą i pieprzem ( ja dodałam soli i pieprzu od razu do mąki).
W osobnej misce mieszamy mąke z proszkiem do pieczenia. Do drugiego naszynia wlewamy mleko i jaja i mieszamy razem. Do mąki dodajemy nasze rozmemłane jajka z mlekiem i mieszamy całość. Dodajemy pokrojone pomidory , szynke z cebulą i masłem.
Ciasto nakładamy do papilotek, nie rośnie bardzo duże więc możemy spokojnie wypełnić cała papilotkę. Piec w piekarniku nagrzanym do 210ºC okolo 20-25 min. Czas pieczenia zależy od piekarnika.
Smacznego!
Na lunch za to dzisiaj tortellini z cebulką, marchewką i ugotowanym jajkiem w sosie śmietanowo musztardowym.
Cebulke kroimy drobno i podsmażamy na oliwie, dodajemy pokrojoną w talarki marchewkę i smażymy chwile razem. Podlewamy wodą i dusimy aż wszystko zmięknie. Mała śmietane rozrabiamy z łyżeczką mąki, dodajemy trochę musztardy, przyprawaimy sola, pieprzem i suszoną pietruszką. Dodajemy do naszej cebulki i marchewki. Sos należy zagrzać nie zagotować.
W tym samym czasie gotujemy tortellini w osobnym naczyniu i jajo na twardo. Gotowe tortellini polewamy sosem i dekorujemy pokrojonym w ćwiartki jajkiem.
Smacznego!:)
Do podgryzania są suszone morele, bananek i pomorańczka:)
A tak się prezentuje śniadanko i lunch:)